O blogu i o autorze

MAJ 2025| LJK | ~ 373 słów |~ 2 696 znaków|

Ktoś kiedyś napisał:"Statistics should be the dryest of all reading", co w wolnym, wręcz leniwym tłumaczeniu: „Statystyka powinna być najsuchszą ze wszystkich tekstów”. Nieprawda! Materiały o statystyce wcale takie być nie muszą. O statystyce można pisać nudno, ale można też pisać inaczej, ułatwiając Czytelnikowi zrozumienie zagadnień związanych z tą dziedziną i pośrednio też - poznanie zjawiska, które próbuje opisać metodami statystycznymi.

ℹ️ STATYSTYKA W PSYCHOLOGII to blog edukacyjny. Możecie na nim znaleźć informacje o narzędziach statystycznych - głównie z zakresu przedstawianego głównie na kierunkach społecznych. Czyli mówimy "tak" statystykom opisowym, mechanice testowania statystycznego, a stanowcze "nie" całkom, limesom i innym bywalcom matematycznego królestwa.

ℹ️ DLA KOGO? Studenci różnych kierunków, badacze nauk społecznych, dziennikarze i blogerzy naukowi znajdą tu coś dla siebie. Studenci - wyjaśnienie zagadnień z zajęć. Naukowcy uporządkują wiedzę ze statystyki. Osobom popularyzującym naukę przydadzą się wskazówki przy interpretacji analizy statystycznej.

ℹ️ KTO PISZE TEGO BLOGA? Tego bloga piszę ja, Lilianna Kostrzanowska (jak wypijemy brudzia możesz do mnie mówić Lili) doktor nauk społecznych w dziedzinie psychologii, magister matematyki w specjalności Statystyka i Badania Operacyjne, posiadacz kota, którego górną część widzisz na pierwszym zdjęciu. Na co dzień uczę statystyki na kierunku psychologia na jednym z polskich uniwersytetów. Chcesz wiedzieć więcej? Wklep w gugle moje imię i nazwisko, dopisz "UMK".

➡️ No, to dzieła! Nie wiesz, od czego zacząć? Zacznij zwyczajnie - od spisu treści KLIK.



☕ Zachwycił Cię ten blog i chcesz mnie wesprzeć? Postaw mi kawę w serwisie buycoffee.to Oto link: buycoffee.to/statystykawpsych



Słowa z początku wpisu, te o suchej statystyce, są przykładem zmiany znaczenia całej frazy. Podobny los spotkał mickiewiczowskie “mierz siłę na zamiary”, które dziś oznacza konieczność dostosowywania możliwości do planów. Wbrew intencji autora, który miał na myśli postępowanie dokładnie na odwrót - w epoce romantyzmu było to wezwanie do zbierania sił na wielkie zamiary, czyli na obronę ojczyzny, co czynów wielkich, odważnych. Podobnie stało się z przytoczonym cytatem. Klucz do zrozumienia frazy “statystyka powinna być najsuchszą ze wszystkich tekstów” tkwi od czego powinna być pozbawiona - czego dotyczy owa susza. Tu autor słów miał na myśli osąd, przekonania, opinie, czyli subiektywizm, od którego odżegnują się ci, którzy naukę uprawiają.


https://www.facebook.com/statystykawpsychologii/

📡 ZOSTAŃMY W KONTAKCIE! — Krótkie informacje, zapowiedzi postów umieszczam na Facebooku (kliknij na ikonkę FB po lewej stronie).

9 komentarzy:

Natalia pisze...

Dzięki Tobie zdałam statystykę na psychologii! Jesteś jedyną osobą, która potrafiła mi wytłumaczyć niewytłumaczalne :) będę polecać dalej!

Lilianna Jarmakowska-Kostrzanowska pisze...

Dziękuję, Natalia :-) powodzenia w statystyce na mgr :-)))))

Basia pisze...

Dzień dobry,
a ja będę uczyła się z Twojego bloga :), aby uczyć później swoich uczniów.
Będę się uczyła ponieważ:
- potrafię to zrobić,
- muszę jeszcze pracować, a pracuję tak jak chcę i do tej pracy potrzebna jest mi nowa umiejętność (nie taka nowa jestem chemikiem po politechnice i matematykiem trochę, ale SPSS nie znam),
- lubię te słowa i zdania, które piszesz :),
- mam rodzinę, nie gotuję,
- mam koty statystycznie dobrze zdefiniowane - kilka, ale żadnego w domu (znaczy w murach. W ogrodzie mam. Przychodzą. A ogród to też mój dom)
- kocham Toruń, niedaleko mieszkali moi dziadkowie,
- mam identyczne podejście do "trudnych spraw". Uczenie innych to moja praca, tym zarabiam na życie swoje i studiujących obecnie dzieci.
Idę podlać rzodkiewki i sałatę ponieważ majowe słońce postanowiło w tym roku pokonać moje uprawy w piaskownicy przerobionej na grządkę.
A, a ja mam 55 lat. I już nie jestem naukowcem. Dyplom doktorski stoi w etui pomiędzy albumami (bo wysokie)z malarstwem w bibliotece.
Basia
Basia

Lilianna Jarmakowska-Kostrzanowska pisze...

Cześć Basia, miło Cię powitać na blogu. Bardzo cieszę się, że materiał przydaje się, bo rzeczywiście wymieniłaś sporo powodów do nauki :-) Miło mi też przeczytać, że podobają się Tobie zdania przeze mnie napisane. Ja też je lubię :-) Czerwcowe słońce również się daje we znaki, "stety" i "niestety" zarazem. Basia, bardzo dziękuję Ci za te kilka słów o sobie - przyjemniej wiedzieć, kto po drugiej stronie monitora czyta literki, jakoś tak zrobiło się bardziej po ludzku... Toruńskie pozdrowienia :-)

Anonimowy pisze...

Nie wiem, dlaczego odkryłam ten blog tak późno, ale lepiej późno niż wcale. Świetna robota!

Lilianna Jarmakowska-Kostrzanowska pisze...

:-) Bardzo dziękuję :-) Ps. No właśnie, ostatnio myślałam, aby dać Lewandowskiemu koszulkę z logo mojego bloga, to może więcej osób dowiedziałoby się :-) hehehehe :-) Pozdrowienia!

Anonimowy pisze...

Fantastyczna LJK
Podrzucam Ci link do zadania o średniej:
http://www.zaliczaj.pl/zadanie/530329/wykaz-wlasnosc-sredniej-arytmetycznej-na-srednia-arytmetyczna-nie-ma/

Prawdopodobnie naruszam jakieś reguły strony "zaliczaj...",
ale sformułowanie podanego tam zadania i potem "zimne" przykłady
świadczy albo o głupocie nauczyciela, albo przepisywa/czki/cza.

Chciałem to napisać prywatnie, ale nie umiem :)

antek [ np: antek@upcpoczta.pl, dajcie mi spokój z Google ]


Maria pisze...

No i akurat przed sesją trafiłam na tego bloga - świetny materiał, merytorycznie, ale i zabawnie. Z plusów - czytelny, zrozumiały styl pisania o matematyce (to tak można?), z minusów - parsknęłam kilka razy na monitor i trzeba było przetrzeć. Super, że pojawiło się takie miejsce w polskiej sieci. :)

Lilianna Jarmakowska-Kostrzanowska pisze...

:) Cześć Maria, lepiej przed sesją niż po sesji :)
Bardzo cieszę się, że blog się podoba - pozdrowienia, Lili